19 października

Łk 12,39-48
Przekład: 

39 To zaś poznajcie, że jeżeli wiedziałby pan domu, [z] którą godziną złodziej przyjdzie, nie opuściłby domu swojego, by został przekopany.

40 I wy stańcie się gotowi, bo o godzinie, o której wam się nie jawi, Syn Człowieczy przychodzi”.

41 Powiedział zaś Piotr: „Panie, do nas przykład ten mówisz, czy do wszystkich?”

42 I powiedział Pan: „Kto zatem jest wiernym ekonomem i roztropnym, którego ustanowi Pan nad służbą swoją, aby dawał w momencie [odpowiednim] miarę pożywienia?

43 Szczęśliwy sługa ów, którego, przyszedłszy, pan jego znajdzie tak czyniącego.

44 Prawdziwie mówię wam, że nad wszystkimi swoimi posiadłościami go ustanowi.

45 Jeżeli zaś powie sługa ów w sercu swoim: Spóźnia się pan mój [z] przyjściem! – i pocznie bić służków i służki, jeść, pić i się upijać, 46 przybędzie pan sługi owego w dniu, którego się nie spodziewa, i w godzinie, której nie zna, i rozetnie go, i udział jego z niewiernymi ułoży.

47 Ów zaś sługa, co pozna wolę pana swojego i nie przygotuje [uczty] lub uczyni wedle woli swojej, wiele będzie wychłostany.

48 Ten zaś, co [woli pana] nie pozna, uczyni zaś warte bicia [rzeczy], mało będzie wychłostany.

Każdemu zaś, któremu dane zostało wiele, wiele będzie u niego szukane. I komu poruczono wiele, więcej odeń zażądają”.

Uwagi: 

Dzisiejsze czytanie zostało już skomentowane jako druga część Ewangelii XIX niedzieli w ciągu roku, a równoległa perykopa z Ewangelii Mateuszowej jako Ewangelia z dnia 25 sierpnia.