12 kwietnia – Chleb

J 6,30-35
Przekład: 

30 Powiedzieli więc Jemu: „Jaki więc czynisz znak, abyśmy zobaczyli i uwierzyli Tobie? Cóż działasz?

31 Ojcowie nasi mannę zjedli w pustyni, tak jak jest napisane: «Chleb z nieba dał im zjeść»”.

32 Powiedział więc im Jezus: „Amen, amen mówię wam: nie Mojżesz dał wam jest chleb z nieba, ale Ojciec mój daje wam chleb z nieba prawdziwy”.

33 Chleb bowiem Boga [to] jest Ten, kto zstępuje z nieba i życie daje światu”.

34 Powiedzieli więc do Niego: „Panie, zawsze daj nam ten chleb!”

35 Powiedział im Jezus: „Ja Jestem chleb życia. Przychodzący do Mnie nie zgłodnieje ani wierzący we Mnie nie zapragnie przenigdy”.

Uwagi: 

Dzisiejsza Ewangelia to dalszy ciąg rozmowy w Kafarnaum, która rozpoczęła się w czytaniu wczorajszym.

32 „Prawdziwy” (alethinon) – por. to samo słowo w Prologu Janowym (J 1,9). Przymiotnik ten znaczy tutaj, że Chleb Prawdziwy jest Prawdą, a nie tylko przeciwieństwem „cheba fałszywego” – chociażby dlatego, że manna też była przecież, w zwykłym znaczeniu tego polskiego słowa, „prawdziwa”. Alethinon pochodzi od zaprzeczenia czasownika lanthano („być nieznanym”, „być niewidzianym”), słowem tym odpowiada więc Jezus na oczekiwanie „zobaczenia i uwierzenia” z wersetu 30. Można też tutaj, zestawiając ten wers z J 1,9, wnioskować, że Prawda Logosu jest źródłem prawdy każdego innego chleba...

33 Por. J 1,4.

34 „Zawsze daj” (pantote dos) – przekład dosłowny, wyrażający ponadczasowość Prawdziwego Chleba, chociaż można też tutaj przełożyć „na zawsze daj” lub „zawsze dawaj”.

35 „Ja Jestem” (ego eimi) – pierwsza część Imienia Bożego z wersetu Wj 3,14.