oryginalnie u źródła
poniedziałek VII tygodnia Okresu Wielkanocnego – nieraz teraz
29 Mówią uczniowie Jego:
„Oto teraz w parezji przemawiasz i przysłowia żadnego nie mówisz. 30 Teraz wiemy, że wiesz wszystko i nie masz potrzeby, aby ktoś Ciebie wypytywał. W tym wierzymy, że od Boga wyszedłeś”.
31 Rozsądził im Jezus:
„Właśnie teraz wierzycie?! 32 Oto przychodzi godzina i przyszła jest, byście rozproszeni zostali każdy do swego i mnie samego zostawili! I nie jestem sam, bo Ojciec jest ze mną.
33 To przemówiłem jestem wam, byście we mnie pokój mieli. W świecie ucisk macie, lecz odwagi, ja zwyciężyłem jestem świat!”
29 „W parezji” (en parresia) – zob. komentarz do wersetu J 7,26.
30 „Nie masz potrzeby” (ou chreian echeis) – przekład dosłowny, skoro grecki zwrot „mieć potrzebę [czegoś]” znaczy to samo, co jego polski frazeologiczny odpowiednik. Być może uczniowie chcą tutaj w ten sposób powiedzieć, że Pan Jezus nie jest taki jak inni nauczyciele, którzy, aby podzielić się swoją mądrością, potrzebują uczniów, wypytujących ich o nią oraz inspirujących ich odpowiedzi...
31 „Właśnie teraz” (arti) – Pan Jezus wyraża się tutaj inaczej, niż wyrazili się przed chwilą w wersecie 30 uczniowie, którzy to użyli greckiego wyrazu nyn, również na polski poprawnie przełożonego słowem „teraz”. Arti znaczy jednak dosłownie „teraz w tym momencie”, a jeszcze dokładniej „w szczególnie bezpośrednim związku z obecną chwilą” i być może jest tutaj ironiczne: może sugerować, że uczniowie wierzą teraz, lecz zaraz wierzyć przestaną, a także kwestiować nawet ich obecną wiarę, jako opartą na niewystarczających przesłankach lub fundamentach.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz