oryginalnie u źródła
sobota III tygodnia w ciągu roku – rozmaite pobudki
35 I mówi im w owym dniu, skoro stał się wieczór:
„Przejdźmy na przeciwległy brzeg!”
36 I odpuściwszy tłum, przyjmują Go jak był do łodzi, i inne łodzie były z Nim.
37 I staje się wielki wietrzny szkwał, i fale napadają w łódź, tak że już łódź się wypełnia.
38 I On był na rufie, na zagłówku zasypiający.
I budzą Go, i mówią Mu:
„Nauczycielu, nie dbasz Ty, toż giniemy?!”
39 I rozbudziwszy się, zganił wiatr. I powiedział morzu:
„Milcz! Niech usta ci będą związane!”
I osłabł wiatr. I stał się spokój wielki.
40 I powiedział im:
„Czemuż tchórzliwi jesteście? Czyż wiary jeszcze nie macie?”
41 I przestraszyli się strachem wielkim, i mówili do siebie nawzajem:
„Kim więc Tenże jest? Toż i wiatr, i morze dają Mu posłuch!”
35 „Przeciwległy brzeg” (to peran) – dosłownie „to, [co jest] za”. Sam wyraz peran, bez rodzajnika, to przysłówek lub niewłaściwy przyimek „za” (łac. trans), np. peran tou Iordanou – „za Jordanem”. Zapewne wyraz ten etymologicznie wiąże się z rzeczownikiem peras – „kraniec”, „kres”.
37 „Staje się” (gignetai) – czasownik gignomai.
„Wietrzny szkwał” (lailaps anemou) – dosłownie „szkwał wiatru”. „Szkwał” to krótkotrwały, tymczasowy sztorm, skutek wiatru, a wyrażenie to zdaje się tę krótkotrwałość podkreślać.
38 „Na zagłówku” (epi to proskefalaion) – dosłownie na tym, co jest „ku” (pros) „głowie” (kefale); por. Kol 1,18 („On jest głową ciała Kościoła”) oraz Ef 5,23 („Chrystus głową Kościoła”).
Jezus wcześniej, nachodzony przez tłumy i pogrążony w nocnej modlitwie, nie miał czasu na sen. Sen jest też tutaj znakiem człowieczeństwa Pana Jezusa oraz obrazem Jego śmierci.
39 „Rozbudziwszy się” (diegertheis) – W wersecie J 6,18 ten sam wyraz mówi o morzu, które „rozbudziło się”, rozpoczynając sztorm. Natomiast czasownik podstawowy (bez przedrostka), egeiro, oznacza wybudzenie się ze snu, powstanie, ale także zmartwychwstanie.
„Niech usta ci będą związane!” (pefimoso) – wyraz ten odnosił się pierwotnie do wiązania pyska wołu (Pwt 25,4), a w Nowym Testamencie przeważnie oznacza on milczenie ludzi oraz demonów, nakazywane im przez Pana Jezusa, można go więc odczytać jako nakaz zamknięcia morskich czeluści, ust prowadzących do podwodnej otchłani.
„Osłabł” (ekopasen) – grecki czasownik pochodzi tu od rzeczownika kopos – „trud”.
„Spokój” (galene) – wyraz ten występuje już u Homera i określa wyjątkowy spokój na morzu, płaską taflę wody pogrążoną w ciszy nieboskłonu. Tak nazywana była też surowica neutralizująca jad żmii. W pogańskiej grece klasycznej wyraz ten może odnosić się również, metaforycznie, do spokoju umysłu.
40 „Tchórzliwi” (deiloi) – słowo bardzo dosadne, por. w kontekście wersetu Ap 21,8: „Tchórzom zaś i niewiernym, i ohydnym, i zabójcom, i rozpustnikom, i magom trucicielom, i bałwochwalcom, i wszystkim kłamcom udział ich w jeziorze płonącym ogniem i siarką, to jest śmierć druga”.
41 „Dają posłuch” (hypakouei) – liczba pojedyncza czasownika łączy się tutaj z dwoma określającymi żywioły rzeczownikami, „morze i wiatr” są więc ujęte w ten sposób jako całość, jeden podmiot. Czasownik ten wyraża też nasłuchiwanie (np. służącej pod drzwiami, Dz 12,13), a w Nowym Testamencie może dotyczyć zarówno żywiołów, jak i ludzi, a także demonów.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz